12-letni chłopiec zmarł po upadku z balkonu na 14. piętrze statku wycieczkowego Royal Caribbean.
+ Rodzice krytykowani po tym, jak zabrali niemowlę z 40°C gorączką w podróż samolotem do Tajlandii
Pasażerowie Harmony of the Seas z przerażeniem obserwowali, jak chłopiec wspinał się na barierkę ostatniej nocy rejsu. Statek płynął w kierunku Galveston w Teksasie, gdy dziecko spadło.
Świadkowie powiedzieli, że chłopiec bawił się z przyjaciółmi, których poznał podczas podróży, kiedy spadł z balustrady kabiny. Spadł na wewnętrzny obszar Central Parku statku, który obejmuje bary, restauracje i puby.
Chłopiec spadł z kabiny swojej rodziny na pokładzie 14 na atrium na pokładzie 8, według świadków. Załoga próbowała go reanimować, ale zmarł przed przybyciem statku 8 września.
Pasażerowie, którzy czekali w Galveston na wejście na statek na swoją następną podróż, zostali poinformowani, że odlot opóźni się z powodu dochodzenia w sprawie zdarzenia.
Ten materiał został stworzony z pomocą sztucznej inteligencji.