Mężczyzna ginie po uderzeniu w drzewo Maserati MC20 Cielo.
+ Rosyjska rakieta wyniesiona w przestrzeń w kierunku ISS
42-letni mężczyzna zmarł w ostatni wtorek (13), po utracie kontroli nad samochodem i uderzeniu w drzewo. Wypadek miał miejsce na autostradzie w Houston, Teksasie.
Według raportu policji hrabstwa Montgomery, nie wiadomo jeszcze, dlaczego kierowca stracił kontrolę nad samochodem. Wypadek miał miejsce około godziny 17:00.
Mężczyzna ślizgał się przez kilka pasów drogi, uderzając w wysepę. Maserati jechało z prędkością 160 km/h w momencie, gdy zostało przecięte na pół przez drzewo. Odłamki uderzyły w inne pojazdy, ale nie było ofiar śmiertelnych ani rannych.
Na nagraniu udostępnionym przez Scotta Engle na YouTube można zobaczyć pojazd podzielony na pół po wypadku. Kierowca został wyciągnięty z samochodu martwy. Przyczyna śmierci mężczyzny nie została jeszcze ustalona.