Mężczyzna, zidentyfikowany jako Michael Lee Murray, wjechał Subaru Outback w salon samochodowy po tym, jak próbował zwrócić pojazd kilka godzin po zakupie. Nagranie z tego incydentu stało się viralem w mediach społecznościowych.
Michael Lee Murray wjechał w poniedziałek 9 grudnia do salonu samochodowego w Utah, USA, kilka godzin po zakupie Subaru Outback. Mężczyzna twierdzi, że próbował zwrócić samochód, ale pracownicy odmówili realizacji jego żądania.
Nagranie wykonane przez pracownika salonu pokazuje moment, w którym Murray rozbija szyby salonu, rozrzucając odłamki szkła wszędzie dookoła. Osoby znajdujące się w salonie ledwo uniknęły obrażeń – nikt nie ucierpiał.
„Ostrzegałem was, wy…”, krzyczał Murray, wychodząc z samochodu. „Zadzwońcie na policję, oni nic mi nie zrobią” – powiedział, kłócąc się z pracownikami.
Według *Newsweek* kierowca wjechał w salon samochodowy po tym, jak jego żądanie zwrotu pieniędzy zostało odrzucone. „Byłem bardzo zdenerwowany, sfrustrowany utratą pieniędzy. Myślę, że na chwilę straciłem kontrolę” – wyjaśnił w rozmowie z *Inside Edition*.
Michael Lee Murray został aresztowany i oskarżony o ciężkie przestępstwo związane z wandalizmem oraz o stwarzanie zagrożenia dla osób i zakłócanie działalności gospodarczej. Został zwolniony we wtorek 10 grudnia.
Straty spowodowane przez zniszczenia w salonie oszacowano na 10 000 dolarów.
The man had purchased a Subaru Outback from the dealership earlier that morning. When he later called to return the car, his request was denied, as the vehicle was sold “as is.” Frustrated, he threatened to crash the car into the dealership if they refused to take it back. pic.twitter.com/jBdv4dyQxK
— Content with Context (@githii) 10 grudnia 2024
Zdjęcia i wideo: X @githii. Ten materiał został stworzony z pomocą AI i zweryfikowany przez zespół redakcyjny.