Johnny Wactor, znany z roli w serialu “General Hospital“, został zastrzelony i zabity w Los Angeles wczesnym rankiem w sobotę podczas nieudanej próby kradzieży samochodu, według raportu.
+ Wideo: Prezenterka prawie pokazuje za dużo, gdy zakłada nogę na stół
Wactor, mający 37 lat, został zastrzelony, gdy on i kolega natknęli się na trzech podejrzanych próbujących rzekomo ukraść katalizator z jego samochodu, poinformował TMZ, powołując się na matkę Wactora i policję.
Zrozpaczona matka, Scarlett Wactor, powiedziała, że została poinformowana przez władze, że chociaż jej syn nie zareagował, gdy stanął twarzą w twarz z podejrzanymi, mężczyźni i tak oddali strzały, a następnie uciekli, jak podało źródło.
Wactor został stwierdzony zmarły w szpitalu po godzinie 3 rano, według informacji od KTLA.
Do niedzielnego popołudnia żaden z podejrzanych nie został aresztowany.
Johnny Wactor jest najbardziej znany z roli Brando Corbina w 164 odcinkach serialu “General Hospital” między 2020 a 2022 rokiem, zgodnie z jego profilem na IMDb. Wystąpił również w nadprzyrodzonym dramacie “Syberia” oraz w odcinku “Criminal Minds”.
Jego matka, w wywiadzie dla TMZ, wspomniała go jako kochającego młodzieńca. Wactor pozostawia matkę i dwóch młodszych braci, poinformowało źródło.
Źródło: TMZ
Zdjęcie: Reprodukcja Instagram @johnnywactor. Ten materiał został stworzony przy pomocy AI i zweryfikowany przez zespół redakcyjny.