

Samolot, który wystartował z Karoliny Północnej z dwoma pilotami i trzema pasażerami, musiał awaryjnie lądować na lotnisku w hrabstwie Angelina w Teksasie z powodu awarii elektrycznej.
Biznesowy odrzutowiec został skierowany do awaryjnego lądowania po całkowitej awarii systemu elektrycznego 2 marca. Maszyna wystartowała z Karoliny Północnej i wylądowała na lotnisku w hrabstwie Angelina w Teksasie.
Do incydentu doszło po tym, jak samolot Embraer Phenom 300 stracił system elektryczny – poinformowali piloci z firmy Airshare, która czarterowała lot do portu lotniczego Easterwood w College Station w Teksasie.
„Myślę, że wolelibyśmy lądować na zachód. Jesteśmy w pełnej sytuacji awaryjnej. Mamy całkowitą awarię elektryczną” – poinformował pilot wieżę kontroli lotów w Houston w nagraniu audio, które trafiło do mediów społecznościowych.
Kontrolerka ruchu lotniczego z Houston przejęła odpowiedzialność za sprowadzenie samolotu na ziemię.
Lotnisko w hrabstwie Angelina to mały port lotniczy, który z powodu niskiego natężenia ruchu nie utrzymuje stałego oświetlenia pasa startowego. Dodatkowo, pas był niewystarczająco długi na bezpieczne lądowanie.
W efekcie lądowanie było trudne – awaria elektryczna unieruchomiła systemy nawigacyjne oraz system przeciwblokowania kół hamulcowych. Ponadto opony uległy uszkodzeniu po zetknięciu z pasem startowym.
Ostatecznie nikt nie odniósł obrażeń. Kontrolerka podziękowała pilotowi i pochwaliła odwagę załogi. „Nie, to ja dziękuję. Nie sądzę, żebyśmy dali radę bez ciebie” – odpowiedział pilot.
Zdjęcia: Wikimedia Commons. Ten materiał został stworzony z pomocą AI i zweryfikowany przez zespół redakcyjny.