Gołąb latający obok ciężarówki przez tunel portowy w Sydney, w Australii, był przyczyną korka, według władz.
+ Samolot prywatny sertanejo spada do rowu na lotnisku w Brazylii
+ Dziewięć osób rannych w ataku substancją żrącą w Londynie
Czujniki nadmiaru wagi zostały aktywowane w środę po południu (31 stycznia), co spowodowało zamknięcie pasów w kierunku południowym na 20 minut.
Początkowo sądzono, że to naczepa aktywowała czujniki. Jednak gdy władze sprawdziły kamery monitoringu, ciężarówka miała wysokość zaledwie 3,9 metra, znacznie poniżej wysokości tunelu wynoszącej 4,4 metra.
Dzięki nagraniom z kamer monitoringu zamieszanie szybko zostało wyjaśnione, gdy widziano gołębia latającego nad ciężarówką dokładnie w momencie przechodzenia pod czujnikiem.
Gołąb, który przelatywał pod czujnikami, spowodował, że pojazd zarejestrował nadmiar wagi, aktywując czujniki. Ciężarówka musiała się zatrzymać, podczas gdy władze prowadziły dochodzenie, ale ostatecznie została zezwolona na dalszą jazdę godzinę później.
“Kiedy ciężarówka została zmierzona znacznie poniżej ograniczenia wysokości, incydent stał się tajemnicą, i chcę podziękować operatorowi tunelu z orlim wzrokiem, który wrócił do taśmy, aby odkryć prawdziwego winowajcę” – powiedział John Graham, minister dróg stanu Nowa Południowa Walia.
Żartował również, że gołębia należy odpowiednio ukarać. “W tej sytuacji gołąb otrzyma ostrzeżenie zamiast standardowych 12 punktów karnych i pół roku poza drogami albo nad nimi, w tym przypadku.”