Harley-Davidson będzie musiało zapłacić 287 milionów dolarów grzywny po awarii technicznej, która spowodowała śmierć żony motocyklisty w wypadku.
+ Kliknij tutaj, aby zobaczyć zeznania Harolda Morrisa
Motocyklista Harold Morris otrzyma 287 milionów dolarów od Harley-Davidson po procesie dotyczącym awarii technicznej, która rzekomo spowodowała śmierć jego żony, Pameli SinClair, w wypadku w 2020 roku.
Harold Morris i Pamela SinClair jechali swoim trójkołowym Harley-Davidsonem drogą na granicy Nowego Jorku i Pensylwanii, gdy motocykl zjechał z drogi i doszło do kolizji. SinClair zginęła, podczas gdy Morris został ranny.
Morris pozwał Harley-Davidson, a ława przysięgłych zdecydowała, że firma ma zapłacić 287 milionów dolarów grzywny z powodu usterki w systemie kontroli trakcji trójkołowca.
Morris stwierdził, że głównym celem procesu było pociągnięcie firmy do odpowiedzialności. „Nie chciałbym, aby inny właściciel Harley’a przeszedł przez to, co ja przeżyłem w ciągu ostatnich czterech lat”, powiedział.
Harley-Davidson oświadczyło, że zamierza zaskarżyć wyrok ławy przysięgłych. Mark Kircher, główny prawnik firmy, powiedział, że „planują apelację”.
Zdjęcia i wideo: Facebook Edelsteins, Faegenburg and Brown. Treść została stworzona przy pomocy sztucznej inteligencji i sprawdzona przez zespół redakcyjny.
Treść została stworzona przy pomocy sztucznej inteligencji i sprawdzona przez zespół redakcyjny.