Hugh Grant krytykuje interakcję funkcjonariusza imigracyjnego na lotnisku z jego dziećmi

Hugh Grant krytykuje interakcję funkcjonariusza imigracyjnego na lotnisku z jego dziećmi
Zdjęcia: Wikimedia Commons

Aktor Hugh Grant zabrał głos w mediach społecznościowych, aby wyrazić swoje oburzenie po incydencie z udziałem jego dwójki dzieci i „natarczywym, obraźliwym i przerażającym” zachowaniem funkcjonariusza imigracyjnego na lotnisku Heathrow.

Hugh Grant, znany z filmu „Notting Hill”, skrytykował podejrzane zachowanie funkcjonariusza imigracyjnego na lotnisku Heathrow wobec jego dzieci. W poście opublikowanym na platformie X (dawniej Twitter) aktor opisał całe zajście.

Gwiazda „Dziennika Bridget Jones” napisał:

„Właśnie przeszedłem przez Heathrow z żoną i dziećmi. Wszyscy mamy to samo nazwisko (Grant) w paszportach. Funkcjonariusz imigracyjny rozmawia z moimi dziećmi w przyjazny sposób, po czym szepcze im: ‘Czy to są twoi rodzice?’”

Hugh Grant jest ojcem Tabity Xiao (13 lat) i Feliksa Changa (11 lat), dzieci z jego związku z Tinglan Hong. Ma także troje dzieci z obecną żoną Anną Elisabeth Eberstein: Johna Mungo (12 lat), Lulu Danger (9 lat) i Blue (6 lat).

Hugh Grant krytykuje interakcję funkcjonariusza imigracyjnego na lotnisku z jego dziećmi
Zdjęcia: Wikimedia Commons

Zgodnie z informacjami zawartymi w sekcji „Imigracja i paszporty” na stronie lotniska Heathrow, jeśli dziecko podróżuje z osobą dorosłą o innym nazwisku, funkcjonariusz może poprosić o potwierdzenie relacji.

Grant podkreślił w swoim poście, że cała jego rodzina miała to samo nazwisko.

Na stronie rządu Wielkiej Brytanii również zaznaczono, że podczas podróży z dziećmi funkcjonariusze mogą zadawać pytania, aby ustalić pokrewieństwo — zwłaszcza jeśli osoba dorosła nie wygląda na opiekuna.

Niektórzy fani Hugh Granta skomentowali, że funkcjonariusz prawdopodobnie po prostu wykonywał swoje obowiązki, aby zadbać o bezpieczeństwo dzieci.

Zdjęcia: Wikimedia Commons. Ten materiał został stworzony przy pomocy AI i zweryfikowany przez zespół redakcyjny.

Back to top