

Była piłkarka MIT Karenna Groff zginęła w sobotę (12) w katastrofie prywatnego odrzutowca. W wypadku zginęło również pięciu innych członków jej rodziny.
Karenna Groff zginęła w wyniku katastrofy prywatnego samolotu w Nowym Jorku w sobotę (12). Wśród ofiar byli także jej rodzice, chłopak, brat i bratowa. Nikt nie przeżył.
Według krewnych trzech rodzin, wszyscy lecieli na lotnisko w hrabstwie Columbia, aby świętować urodziny.
„Jesteśmy zdruzgotani utratą naszych ukochanych członków rodziny. Zapamiętamy ich jako sześć błyskotliwych, dynamicznych i kochających osób” – napisali bliscy.
Michael Groff, neurobiolog i ojciec Karenny, pilotował dwusilnikowy samolot Mitsubishi MU-2B. Na pokładzie znajdowali się także jego żona, uroginekolog Joy Saini, oraz ich drugi syn, Jared Groff.
W samolocie byli również James Santoro, chłopak Karenny, oraz Alexia Couyutas Duarte, dziewczyna Jareda.


Według Alberta Nixona, śledczego z Narodowej Rady Bezpieczeństwa Transportu (NTSB), pilot przerwał podejście do lądowania i poprosił o nowe instrukcje, aby spróbować ponownie.
Radar kontroli ruchu lotniczego wskazywał na zbyt niską wysokość lotu. Kontroler nie zdołał ostrzec pilota mimo trzech prób kontaktu.
Śledztwo ma potrwać 30 dni w celu sporządzenia wstępnego raportu, a raport końcowy może zająć od 1 do 2 lat.
Karenna Groff studiowała medycynę i grała w piłkę nożną w drużynie MIT.
Zdjęcia: Facebook Placantonakis Lab Instagram @mitathletics. Treść została stworzona przy pomocy AI i zweryfikowana przez zespół redakcyjny.