Kelvin Kiptum, rekordzista świata w maratonie, zmarł po wypadku samochodowym w Kenii

Kelvin Kiptum, rekordzista świata w maratonie, zmarł po wypadku samochodowym w Kenii
Kelvin Kiptum, rekordzista świata w maratonie, zmarł po wypadku samochodowym w Kenii (Foto: Reprodução/Instagram)

Kelvin Kiptum, rekordzista świata w maratonie, zmarł w wieku 24 lat po wypadku samochodowym w Kenii.

+ Wideo: Chile przeżywa najbardziej śmiertelny pożar lasu wszech czasów, z ponad 112 ofiarami
+ Wideo: Silne turbulencje podczas lotu Sky Airlines powodują napięcie wśród pasażerów


Źródło potwierdziło dla BBC, że lekkoatleta zmarł obok swojego trenera, Ruandyjczyka Gervaisa Hakizimana, w tragicznym wypadku samochodowym w pobliżu miasta Eldoret.

Peter Mulinge, dowódca lokalnego hrabstwa, powiedział miejscowej gazecie Nation, że pojazd, którym podróżował Kiptum, stracił kontrolę i uderzył w drzewo, zanim wylądował w rowie.

Kiptum zdobył sławę jako utalentowany długodystansowiec, łamiąc jednocześnie rekordy świata. Był jedyną osobą w historii, która przebiegła maraton w mniej niż dwie godziny i minutę, podczas biegu uprawnionego do rekordu.


W zeszłym tygodniu ujawniono, że młody człowiek przygotowywał się do udziału w maratonie w Rotterdamie, biegnąc go w czasie krótszym niż dwie godziny, co nigdy wcześniej nie zostało osiągnięte w otwartych zawodach.

W mediach społecznościowych minister sportu, Ababu Namwamba, złożył hołd Kiptumowi. “Niesamowicie odrażające! Kenia straciła wyjątkowy skarb. Brak słów.”

Były premier, Raila Odinga, także skorzystał z Twittera (składając kondolencje). “Porażające wieści, gdy opłakujemy stratę wybitnej jednostki, Kelvina Kiptuma, rekordzisty świata i ikony kenijskiej lekkoatletyki.”

“Wraz ze swoim trenerem zginęli tragicznie w wypadku dziś wieczorem. Moje najszczersze kondolencje dla ich bliskich, przyjaciół i całej wspólnoty lekkoatletycznej. Nasz naród opłakuje głęboką stratę prawdziwego bohatera.”








Back to top