Matka motocyklisty potrąconego otrzymuje rachunek za sprzątanie miejsca wypadku, w którym zginął jej syn.

motociclista atropelado
Mãe de motociclista atropelado recebe a conta da limpeza do acidente em que o filho morreu.Foto: Reprodução Twitter @rosanesfiguerol

Josep Boan Rosanes zmarł 9 sierpnia 2020 roku w wyniku wypadku motocyklowego w miejscowości Dumbria w prowincji La Corunha, Hiszpania. Kierowca, który jechał z prędkością 130 km/h w strefie o ograniczeniu do 70 km/h, spowodował wypadek, w którym zginął 20-letni miłośnik motocykli.

+ Wideo pokazuje dokładny moment, w którym terrorysta detonuje pas z ładunkami wybuchowymi w Turcji
+ Wideo: Białoruski samolot wojskowy eksploduje chwilę po wylądowaniu

Teraz matka, María Pilar Rosanes, udostępniła w mediach społecznościowych list od Junta Provincial de La Coruña, w którym żądają 485,50 euro za “wsparcie i porządkowanie drogi” po wypadku jej syna.
Kwotę, którą domaga się Diputación de La Coruña, dzieli się na pół, dzieląc koszty z mężczyzną, który kierował samochodem, który potrącił i zabił Josepa.

Rachunek odpowiada pracy przeprowadzonej przez Consórcio Provincial de Bombeiros da Corunha przy porządkowaniu drogi po zdarzeniu. 3 godziny i 20 minut pracy, które w sumie wynoszą 977 euro. To strażacy zarządzają pobieraniem opłat, chociaż rachunek jest wysyłany przez Radę Prowincji, jak informuje strona El Mundo.

Kilka godzin po ogłoszeniu wiadomości, Rada Prowincji anulowała opłatę i przeprosiła tę samą źródło, twierdząc, że rachunek został wystawiony “przez pomyłkę”. Twierdzą, że rachunek zostanie pobrany od osoby odpowiedzialnej za wypadek.

To nie wystarczyło matce, która twierdzi: “Dopóki nie będę miała tego na piśmie, nie działa to dla mnie. Wysłałem już pisemne skargi.”

Zdjęcia: Reprodukcja Twitter @rosanesfiguerol

Redação Verborum: