Sonu Jaiswal, 25 lat, rozpoczął transmisję na żywo na Facebooku tuż przed katastrofą jego samolotu, która spowodowała jego śmierć oraz śmierć 72 innych osób.
+ Kliknij tutaj, aby zobaczyć nagranie wideo z wypadku
Lot 691 linii Yeti Airlines wystartował z Katmandu, stolicy Nepalu, 15 stycznia 2023 roku i leciał do Pokhara. Jednak tragedia miała miejsce, gdy samolot zbliżał się do lądowania.
Nagrano 90-sekundowy klip, na którym samolot zbliża się do pasa startowego, przelatując nad budynkami i zielonymi polami w okolicach Pokhary. Jaiswal filmował malownicze widoki, które mógł widzieć z swojego miejsca, gdy samolot zaczął tracić wysokość.
W tle nagrania słychać głosy osób w panice, a następnie głośny i ostry dźwięk. Choć Jaiswal nie był już widoczny na ekranie, jego telefon kontynuował nagrywanie płonącego samolotu.
Rodzina mężczyzny nie wierzyła w jego śmierć, dopóki nie zobaczyła poruszającego nagrania wideo. “Nie mogliśmy uwierzyć w wiadomość, dopóki nie zobaczyliśmy nagrania. To było bolesne”, powiedział Deepak, brat ofiary, dla Associated Press.
Wszyscy pasażerowie lotu zginęli w tym tragicznym wypadku. Wśród ofiar znalazło się trzech niemowląt i trójka dzieci. Ponad rok później dochodzenie wykazało, że wypadek spowodował błąd pilota, który nieumyślnie pociągnął niewłaściwe dźwignie.
HM Coroner’s Court for North London usłyszał, że jako część dochodzenia w sprawie śmierci brytyjskiego pasażera Ruana Crightona, jeden z pilotów błędnie zmienił kąt śmigła zamiast klap na skrzydłach, podaje BBC News.