Pilot linii easyJet wyszedł z samolotu, żeby kupić pizzę dla swojej załogi, co opóźniło lot z Lizbony do Manchesteru w zeszłą niedzielę (5).
+ Wideo: Boeing 767 dokonuje awaryjnego lądowania na pasie lotniska w Stambule
Pasazerowie lotu easyJet musieli czekac ponad 3 godziny, aby dotrzec do celu, poniewaz pilot wyszedl z samolotu, aby kupic jedzenie dla swojej załogi.
Pilot poinformował pasazerów, że nie moze nakarmić swojej załogi “tylko dwoma kanapkami”. Następnie wyszedł do terminalu i musiał ponownie przejść przez kontrolę bezpieczeństwa.
“Kiedy zapytałem, czy mogę pójść do przodu, żeby kupić coś dla załogi, podczas gdy pasażerowie czekali – odpowiedź brzmiała ‘nie'”, powiedział przez mikrofon samolotu. Wyjaśnił, że musiał stać w kolejce z 100 osobami. Pilot przeprosił za opóźnienie.
Jeden z pasażerów opowiedział MailOnline, że lot został już anulowany i opóźniony do po 16 z powodu braku personelu. Następnie musieli zmierzyć się z kolejnym opóźnieniem z powodu braku jedzenia dla załogi.
“Na pewno byłoby lepiej pozwolić pasażerom pozostać w komforcie salonu na lotnisku przed wejściem na pokład, podczas gdy załoga zaspokajała ich potrzeby żywieniowe”, powiedział.
Lot dotarł do celu w Manchesterze z 2 godzinami i 50 minutami opóźnienia, według pasażera, ale 4 godziny i 29 minut po pierwotnym czasie odlotu.
“Przykro nam, że ten lot z Lizbony do Manchesteru został opóźniony z powodu braku dostępnego jedzenia na pokładzie dla załogi. Jesteśmy zobowiązani zapewnić, że nasza załoga ma wystarczające zapasy na pokładzie, aby operować bezpiecznie”, powiedział rzecznik easyJet MailOnline.
Zdjęcia: Instagram @easyjet
Ten content został stworzony przy pomocy sztucznej inteligencji.