
Tragedia wstrząsnęła miastem Filadelfia w Stanach Zjednoczonych w miniony piątek (31), gdy samolot transportu medycznego rozbił się, powodując śmierć wszystkich sześciu osób na pokładzie, w tym dziecka, które było transportowane do domu po leczeniu.
Wypadek dotyczył dwusilnikowego Learjet 55, który wystartował z lotniska Philadelphia Northeast i chwilę po tym rozbił się w pobliżu centrum handlowego. Upadek spowodował eksplozję i pożar, a wraki samolotu rozprzestrzeniły się na obszarze 100 metrów.
Początkowym celem lotu była Missouri, a następnie planowano kontynuować podróż do Tijuany w Meksyku.
Władze obecnie badają przyczyny wypadku, a świadkowie relacjonowali, że samolot miał problemy przed upadkiem.
Foto: Wikimedia | Treść została stworzona z pomocą sztucznej inteligencji i sprawdzona przez zespół redakcyjny