Wideo: 128. Brygada Ukraińska Odpiera Duży Atak Rosyjski w Kierunku Kurachowego

128. Brygada Ukraińska odpiera duży atak rosyjski w kierunku Kurachowego. Zdjęcie: Telegram @DeepStateUA128. Brygada Ukraińska odpiera duży atak rosyjski w kierunku Kurachowego. Zdjęcie: Telegram @DeepStateUA

Żołnierze z 128. Oddzielnej Górskiej Brygady Szturmowej Ukrainy skutecznie odparli intensywny atak rosyjski w kierunku Kurachowego, jak pokazano na filmie opublikowanym przez kanał DeepState na Telegramie.

+ Kliknij tutaj, aby zobaczyć wideo

Starcie miało miejsce między osadami Szachtarske i Nowoukrajinka, gdzie siły rosyjskie próbowały przełamać ukraińskie linie obronne.

+ Wideo: Rzadkie zjawisko zaskakuje mieszkańców brazylijskiego miasta
+ Rheinmetall rozpoczyna produkcję pojazdów bojowych Lynx na Ukrainie

Atak trwał kilka dni i obejmował około 40 jednostek rosyjskiego sprzętu wojskowego, w tym czołgi, bojowe wozy piechoty i ciężarówki do przewożenia grup szturmowych. Ofensywa nasiliła się szczególnie na pozycjach 128. Brygady między Preczystiwką a Złotą Niwą, a Rosjanie użyli znacznej liczby pojazdów wojskowych wyposażonych w osłony antydronowe, zwane “rusztami”.

Pomimo dodatkowych osłon zamontowanych przez rosyjską armię, ukraińskie drony FPV z powodzeniem uderzyły w kilka rosyjskich pojazdów bojowych poruszających się w kolumnie. Pojazdy te zostały wykryte na czas przez system rozpoznania powietrznego brygady, co umożliwiło ukraińskim żołnierzom precyzyjne skoordynowanie ataków.

W obliczu strat, siły rosyjskie podjęły desperackie kroki, wysyłając pojazd opancerzony bezpośrednio na pozycje 128. Brygady. Jednakże ta ostatnia próba natychmiast napotkała opór, gdy zetknęła się z ukraińskim czołgiem, który oddał strzał z bliskiej odległości, neutralizując zagrożenie.

Dzięki skoordynowanym działaniom ukraińskich żołnierzy, atak rosyjski zakończył się niepowodzeniem, zmuszając wroga do wycofania się na pierwotne pozycje.

Źródło i zdjęcia: mil.in.ua, Telegram @DeepStateUA. Treść została stworzona przy pomocy AI i przejrzana przez zespół redakcyjny.

Back to top