Chłopiec w wieku zaledwie dwóch lat zginął potrącony przed swoim ojcem po wybiegnięciu z restauracji w Guarujá, nad wybrzeżem São Paulo w Brazylii.
Zdarzenie miało miejsce w ostatnią sobotę (28) w Vicente de Carvalho. Zgodnie z informacjami Departamentu Bezpieczeństwa Publicznego Stanu São Paulo (SSP-SP), chłopiec trzymał rękę swojego ojca, który na chwilę ją puścił.
Następnie dziecko pobiegło na ulicę, a ojciec próbował za nim biec, ale nie zdołał go dogonić przed tragicznym wypadkiem. Na nagraniu z kamer bezpieczeństwa widać, jak zbliża się samochód, a osoby w pobliżu wpadają w panikę.
Służby ratunkowe dotarły na miejsce i znalazły chłopca przy życiu, ale był poważnie ranny i doznał zatrzymania krążenia. Zmarł na izbie przyjęć po wielu próbach reanimacji.
Jessé Bittencourt dos Santos Júnior został pochowany w niedzielę po południu (29), według informacji serwisu iG, a zdarzenie zostało zakwalifikowane jako nieumyślne zabójstwo. Władze nie ujawnili tożsamości kierowcy ani prędkości pojazdu w momencie zderzenia.
Foto i wideo: Powtórka/Kamery bezpieczeństwa. Ten materiał został stworzony przy pomocy AI i zrecenzowany przez zespół redakcyjny.