Mała łódź zatonęła 29 września w regionie Garganta do Diabo w São Paulo, Brazylia. Pięć osób przeżyło, dwie są wciąż zaginione. Straż pożarna kontynuuje poszukiwania na wideo.
+Kliknij tutaj, aby zobaczyć wideo
+ Australia wydaje prawie 14 miliardów dolarów na budowę fregat typu Hunter
Dwie kobiety zaginęły po zatonięciu małej łodzi w regionie Garganta do Diabo w São Paulo, Brazylia, w nocy 29 września. Łódź zatonęła z siedmioma osobami na pokładzie po tym, jak uderzyła w nią fala.
Straż pożarna prowadzi poszukiwania młodych kobiet Beatriz Tavares da Silva Faria, 27, oraz Aline Tamara Moreira de Amorim, 37. Poszukiwania rozpoczęły się następnego dnia po zatonięciu.
Pięć z ofiar, które zostały uratowane, to dwóch mężczyzn i trzy kobiety. Camila Alves, 20 lat, i Vanessa Audrey, 35 lat, przeżyły, chwytając się skał. Grupa wracała z przyjęcia w momencie wypadku.
Obie opowiedziały portalowi g1, że „były tylko trzy kamizelki ratunkowe”. Camila trzymała się pilota, który miał jedną z kamizelek, a obie zostały porwane przez prąd do skał. Vanessa również została rzucona na skały. Młode kobiety nie umiały pływać.
Camila doznała obrażeń kolan i nóg i musiała mieć szyte rany na głowie.
Region Garganta do Diabo jest znany z silnych prądów i fal.
Zdjęcia: Facebook Revista Mais Santos. Ten materiał został stworzony przy pomocy sztucznej inteligencji i został sprawdzony przez zespół redakcyjny.