Zdjęcia i wideo: Facebook Sean Johnson
Sean Johnson, pilot i były żołnierz piechoty morskiej USA, zginął w wypadku helikoptera w czwartek (10) razem z rodziną pięciu osób. Maszyna spadła do rzeki Hudson w Nowym Jorku.
W miniony czwartek (10) helikopter spadł do rzeki Hudson w Nowym Jorku. Sześć osób zginęło. Pilot, Sean Johnson, był widoczny w wideo, na którym pilotuje ten sam model helikoptera na kilka tygodni przed wypadkiem.
Johnson był 36-letnim byłym żołnierzem piechoty morskiej USA. Transportował rodzinę Agustína Escobara, składającą się z jego żony Merce Camprubi Montal i trojga dzieci pary w wieku 4, 5 i 11 lat.
Cztery z sześciu ofiar zginęły na miejscu. Dwie pozostałe zostały zabrane do szpitala, ale nie przeżyły swoich obrażeń. Maszyna rozpadła się na dwie części w momencie upadku. Władze nie ujawnili jeszcze przyczyny wypadku.
Na filmie opublikowanym na Facebooku Johnsona widać, jak pilotuje helikopter nad Manhattanem, pokazując Nowy Jork z góry. “Kiedy wszystko pasuje”, napisał w podpisie.
Helikopter, którym latał, wydaje się być podobnym modelem do tego, który spadł do rzeki w czwartek.
Kathryn Johnson, wdowa po pilocie, opowiedziała portalowi Gothamist, jak radzi sobie po stracie męża. “Jestem bez słów. Nie wiem nawet, co się stało. To bardzo trudne teraz”, powiedziała. Według niej latanie było jego marzeniem.
+Zobacz ostatnie wideo pilota
Zdjęcia i wideo: Facebook Sean Johnson. Treść została stworzona z pomocą sztucznej inteligencji i sprawdzona przez zespół redakcyjny.